Recenzja
Shadows of Undrentide jest to pierwszy z dwoch oficjalnych dodatkow do gry Neverwinter Night.
Wniosl on szereg mniejszych i wiekszych poprawek, ale glownym jego zadaniem bylo
poprawienie rozgrywki, gra miala stac sie mniej liniowa i nie ograniczac sie do
zabijania potworow. Sztuka ta udala sie, ale nie do konca. Stworzono mase nowych questow i zagadek pobocznych,
a takze zwiekszono interakcje z bohaterami niezaleznymi, dzieki czemu lepiej teraz mozna bylo
wykorzystac umiejetnosci zwiazane z komunikacja miedzy ludzka (i nie tylko, wkoncu istnieja inne rasy).
W questach (oczywiscie nie wszystkich) mamy teraz mozliwosc wyboru pomiedzy dwoma (lub wiecej) zakonczeniami.
Urozmaica to bardzo rozgrywke i dodaje jej poczucia winy bohatera. Od tego dodatku mozna bylo
wreszcie zmieniac ekwipunek towarzysza dzieki czemu mielismy wieksza interakcje z nim.
Malo tego moglismy mu wskazac, w jakiej profesji mial sie rozwijac i jakie czary rzucac. Ten fakt to duzy plus. W SoU pojawilo sie
takze 5 nowych klas prestizowych, oraz masa czarow i atutow.
Niestety gra ma tez kilka wad, a najbardziej znaczna jest nadal ograniczenie prawie wszystkich
questow do bez myslnej wyzyny potworow (oczywiscie pomijajac fakt wyborow w zadaniach).
Slowo na koniec Moja ocena:7/10
Podsumowujac dodatek ten jest dobry ale nie bardzo dobry. Jesli podobala Ci sie pierwsza czesc
to dodatkiem nie pogardzisz bo rozwija w znacznym stopniu gre. Ja osobisie goraca polecam ;].
Jak na dodatek calkiem przyzwoicie ;)